Rozmowa z Jackiem Kurzępą
posłem na Sejm RP
Co Pana zdaniem powinno być teraz najważniejsze w polityce zagranicznej Polski?
Istotne są dwa wektory. Przede wszystkim Polonia rozsiana po całym świecie. Próba zachęcenia i zaproszenia do tego, aby Polacy za granicą byli świadomymi ambasadorami naszego kraju i tego, co się w niej teraz dokonuje. Drugi wektor jest dośrodkowy, wyznaczony przez politykę gospodarczą ministra Mateusza Morawieckiego. Czyli postawienie na Polskę, jakość, kompetencje i profesjonalizm.
Dlaczego takie spotkania jak Forum Ekonomiczne Młodych Liderów mogą być ważne?
Przede wszystkim dlatego, że sposobicie się do przejęcia w swoje ręce odpowiedzialności za szeroko rozumianą sferę polityczno-ekonomiczną, a żeby to uczynić, musicie nabyć stosowne kompetencje i umiejętności. Te spotkania są kapitalną do tego okazją. Możecie przekonać się, że nie jesteście osamotnieni w swojej nieprzeciętności. Bo tutaj przyjeżdżają ludzie nieprzeciętni. Młodzi, którym się chce, którzy są dynamiczni, kreatywni i bardzo często w swoich małych społecznościach mają poczucie bycia niezrozumianym outsiderem. Tutaj można nabrać odwagi poprzez spotkanie z podobnymi sobie.
Co poradzi Pan młodym ludziom, którzy chcą się włączyć w życie polityczno-społeczne, a nie za bardzo wiedzą, od czego zacząć?
Podstawowa rzecz to nie powątpiewać w samego siebie. To, że myślisz inaczej, to nie znaczy, że myślisz źle. Nie płyń z prądem, tylko czasami płyń pod prąd i bądź w tym nieustępliwy. Z drugiej strony, jeśli płyniesz pod prąd, to wiadomo, że czasami brakuje ci sił. Czyli trzeba znaleźć tratwę, na której możesz na chwilę się zatrzymać i zregenerować. Warto pomyśleć o postaciach, które mogą być wsparciem, mentorem i komentatorem.
Rozmawiała Martyna Słowik.