Analizujcie prognozy
Rozmowa z Jarosławem Gowinem
ministrem nauki i szkolnictwa wyższego
Jaka jest najmocniejsza, a jaka najsłabsza strona szkolnictwa wyższego w Polsce?
Paradoksalnie wymienię to samo jako najsłabszą i najmocniejszą – masowy charakter studiów. To jest mocna strona, bo w Polsce mamy rekordowo duży procent młodych ludzi, którzy kończą studia. W tej chwili w kolejnych rocznikach to jest nawet ponad 50 proc. Ale to, co generalnie podnosi poziom wykształcenia całego społeczeństwa, ma równocześnie bardzo negatywne skutki uboczne. Mam na myśli towarzyszące masowości obniżenie jakości studiów. I na pewno najbliższe lata to będzie czas, kiedy Ministerstwo Nauki pod moim kierunkiem będzie starało się podnosić zarówno jakość studiów, jak i badań naukowych.
Co by Pan radził młodym liderom, którzy chcieliby włączyć się w życie polityczno-społeczne na najwyższych szczeblach, ale nie wiedzą, od czego zacząć?
Żeby szli za głosem swojego powołania. Żeby wybrali taki kierunek studiów, który ich naprawdę interesuje. Natomiast jeżeli nie mają takiego kierunku, to niech analizują prognozy potrzebnych do pracy. Wiadomo, że dzisiaj w Polsce nie potrzebujemy wielu nowych pedagogów i wiadomo, że potrzebujemy wielu nowych informatyków. Jeżeli ktoś czuje, że jest pedagogiem z powołania, niech idzie na studia pedagogiczne. Ale jeżeli ma wątpliwości, co wybrać, to niech raczej wybiera informatykę.
Rozmawiała Martyna Słowik.