The European Union is hard work
The third day of the Sixth Young Economers Forum in Nowy Sacz was devoted to the problems and challenges facing today's European Union.
Europe under special control, which reforms does the Euro Zone need?
panel discussion
Pierwszy panel dotyczył reform, jakie powinna wprowadzić Europa w ramach stery euro.
Uczestnikami panelu byli: Vincent Van Dessel - Prezes Belgijskiej Giełdy Papierów Wartościowych, José María Gil-Robles - były przewodniczący Parlamentu Europejskiego oraz Eduardo Cabrita - przewodniczący Komisji ds. Budżetu i Finansów Parlament Portugalii.
Głównym tematem poruszanym przez uczestników panelu był kryzys w strefie euro oraz porażka Strategii Lizbońskiej. Zdaniem Vincenta Van Dessela obecny kryzys w strefie euro nie jest czymś nowym. Ekonomia to ciągłe wahania, ciągłe skoki i spadki. Dzisiaj mamy do czynienia ze spadkiem, ale kryzys ma też dobre strony, ponieważ zmusza do refleksji oraz przewartościowania pewnych założeń. Gdyby nie było kryzysów, nie byłoby też rozwoju. Żartując dodał, że urodził się w kryzysie i pewnie umrze w kryzysie, ponieważ po zażegnaniu jednego zawsze pojawia się kolejny.
Poruszając kwestię Strategii Lizbońskiej zaproszeni głoście stwierdzili, że strategia poniosła porażkę. Jej celem miała być zwiększona konkurencyjność gospodarki europejskiej, dzięki zwiększeniu nakładów finansowych w innowacyjne dziedziny gospodarki oraz w nowe technologie. Strategia poniosła klęskę nie dlatego, że jej założenia były złe – powiedział Gil-Robles – ale brakowało determinacji polityków oraz jedności wśród państw europejskich co do kwestii zwiększenia nakładów finansowych. Zwyciężyły partykularne interesy, ponieważ kraje które odprowadzają duże kwoty do budżetu Unii Europejskiej chciałby aby biedniejsze kraje strefy euro zwiększyły swoją składkę do budżetu, co oczywiście wywołało ich sprzeciw. W efekcie tego budżet UE okazał się zbyt mały, aby sfinansować założenia Strategii Lizbońskiej.
Best practices for Europe?
The Polish-German relations 20 years after Solidarność and the fall of the Berlin Wallpanel discussion
Kolejny panel dyskusyjny poświęcony był tematyce relacji polsko – niemieckich po upadku Muru Berlińskiego. Gośćmi panelu byli: Markus Meckel – pierwszy demokratycznie wybrany Minister Spraw zagranicznych byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej oraz członek Niemieckiego Parlamentu, Bundestagu, Dietmar Nietan – członek Bundestagu z ramienia Niemieckiej Partii Socialdemokratycznej (SPD) oraz Prezes Towarzystwa Niemiecko – Polskiego oraz Tomasz Różniak - Prezes Europejskiego Domu Spotkań - Fundacji Nowy Staw, organizatora VI Forum Ekonomicznego Młodych Liderów.
Rozpoczynając dyskusję Markus Meckel powiedział, że nie da się zrozumieć współczesnych relacji polsko – niemieckich bez kontekstu historycznego, bez tysiąca lat wspólnej historii w której nie brakowało momentów trudnych i bolesnych, zwłaszcza okupacji niemieckiej oraz krzywd jakich Polacy doświadczyli podczas II wojny światowej ze strony Niemiec. Tych krzywd nie wolno zapomnieć i dopiero w tym kontekście, przez ten pryzmat, można zrozumieć relacje polsko – niemieckie po 1945r. a zwłaszcza ostatnie dwadzieścia lat. Pomimo wielu bolesnych wydarzeń we wspólnej historii, nie brakowało też doświadczeń pozytywnych, faktów jednoczących oba Narody. Jeżeli jednak mówi się o polsko – niemieckim pojednaniu warto pamiętać, że to pojednanie najpierw dokonywało się w wymiarze społecznym a dopiero potem na poziomie relacji pomiędzy państwami.
W wymiarze społecznym przełomem był List biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965r. – przypomniał Tomasz Różniak - w którym to liście biskupi polscy napisali słynne dzisiaj zdanie ...przebaczamy i prosimy o wybaczenie. List ten był odpowiedzią na tzw. Manifest Kościołów Protestanckich w Niemczech w którym to Rada Kościoła Ewangelickiego zaapelowała do Niemców o uznanie granic na Odrze i Nysie – dodał Dietmar Nietan. Ogromny wpływa na pojednanie obu narodów miało także wspólne doświadczenie komunizmu w Polsce oraz w Niemieckiej Republice Demokratycznej, co niewątpliwie zbliżyło do siebie ludzi. Także tzw. Akcja Znaków Pokuty, czyli pomoc charytatywna Niemców dla rodzin osób internowanych w czasie Stanu Wojennego w Polsce miała ogromny wpływ na wzajemne postrzeganie się Niemców i Polaków
Pojednanie w wymiarze państwowym zapoczątkowała wizyta kanclerza RFN Willy Brandta w Warszawie w 1970 r. podczas której oddał hołd ofiarom getta upadając na kolana pod Pomnikiem Ofiar Getta Warszawskiego. Pełna normalizacja stosunków polsko – niemieckich nastąpiła dopiero po demokratycznych przemianach w Polsce w 1989r. oraz upadku Muru Berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec. W 1990r. uznana została granica polsko – niemiecka na Odrze i Nysie. Od tej pory wzajemne relacje polsko – niemieckie na poziomie państwowym oraz społecznym stały się bardzo dobre. Dobre relacje obustronne na poziomie państwowym i społecznym przyczyniły się do tego, iż Niemcy stały się ambasadorem Polski w sprawie akcesji Polski do struktur NATO oraz Unii Europejskiej.
Jak dziś wyglądają relacje polsko – niemieckie? Niewątpliwie stosunki na poziomie państwowym są dobre. Polska jest jednym z największych partnerów gospodarczych Niemiec w Europie Środkowo – Wschodniej. Ożywione są również relacje między poszczególnymi miastami partnerskimi z obu krajów. Dynamicznie rozwijają się rozmaite inicjatywy polsko – niemieckie oraz wymiana młodzież w ramach rozmaitych programów edukacyjnych.
Wyzwaniem dla dzisiejszego pokolenia jest utrzymanie tych dobrych relacji – mówił Tomasz Różniak - Prezes Europejskiego Domu Spotkań - Fundacji Nowy Staw. Podstawą tych relacji musi być wzajemne zaufanie a to buduje się w oparciu o wspólne spotkania i dialog. To dlatego – podkreślił Tomasz Różniak - przez ostatnie 10 lat w Lublinie odbyło się ponad trzysta spotkań młodzieży polsko – niemieckiej.
Dobre relacje wzajemne między Polską oraz Niemcami nie oznaczają, że nie ma problemów. Jednym z nich jest kwestia Centrum przeciwko Wypędzeniom oraz działalność Związku Wypędzonych w Niemczech, który interpretuje historię w sposób stronniczy i niezgodny z prawdą. Kolejnym poruszonym problemem w relacjach polsko - niemieckich była także budowa Gazociągu Północnego Nord Stream, łączącego Rosję z Niemcami oraz rosnące poparcie dla partii NPD sympatyzującej z neonazistami.
To tylko najważniejsze problemy w relacjach polsko – niemieckich poruszone na Forum. Warto jednak pamiętać, że problemy są czymś naturalnym, ważne aby o nich mówić i rozmawiać, próbując je rozwiązać. Dzisiejsze relacje polsko – niemieckie to współpraca sąsiadów i przyjaciół – powiedział Dietmar Nietan – ale warto pamiętać o tym, że dzisiejsze dobre relacje nie są nam dane raz na zawsze, ale zadane. Młodzi ludzie, zwłaszcza młodzi liderzy, muszą wiedzieć, że ta praca nigdy się nie kończy i zawsze trzeba będzie pracować nad tym, aby te relacje były dobre. Unia Europejska to ciężka praca – dodał.
What kind of leaders does Europe need in the 21st century?
panel discussion
Przedostatni z paneli trzeciego dnia Forum dotyczył kwestii bardzo istotnych dla młodych liderów, a mianowicie co to znaczyć być liderem i jakich liderów potrzebuje dzisiejsza Europa oraz świat. Gośćmi tego panelu byli: Alesia Michalewicz – opozycyjny kandydat na prezydenta Białorusi, Asim Mollazade - przewodniczący Partii Demokratycznych Reform, Yurii Afanasiev - Rektor Rosyjskiego Uniwersytetu Humanistycznego oraz Raffi Chowanisjan – członek Parlamentu Armenii.
Wszyscy goście jednoznacznie stwierdzili, że dzisiejszy świat boryka się z brakiem autorytetów, z brakiem prawdziwych liderów. Być liderem to mieć wizję i umieć do tej wizji przekonać innych, pociągnąć za sobą ludzi i konsekwentnie ją realizować – mówił Asim Mollazade. Ale sama wizja nie wystarczy. Kluczowym elementem bycia liderem jest wizja oparta na pewnych wartościach, najlepiej jeśli będą to wartości uniwersalne, ponadczasowe – dodał Yurii Afanasiev - ponieważ bez wartości bardzo łatwo się pogubić. Wizja lidera musi być budowana w oparciu o pewien ethos w którym zakorzenione są wartości. Lider to także osoba, która posiada zdolność słuchania tego, co do niej mówi społeczeństwo. To nie może być osoba zasłuchana w samego siebie, ale w ludzi, w drugiego człowieka. Lider to osoba, która potrafi też dostrzec swoje błędy, która potrafi te błędy przeanalizować i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość – dodał Raffi Chowanisjan.
Największym problemem dzisiejszego świata jest z jednej strony głów autorytetów, zwłaszcza u ludzi młodych, a z drugiej strony ich brak. Dzisiejsi tzw. „wielcy” ludzie są sprawni w działaniu ale nie są liderami. Posiadają osobowość menagera a nie lidera, tzn. sprawnie zarządzają w oparciu o jakieś przepisy prawne, regulacje, ale nie mają wizji i nie potrafią pociągnąć za sobą ludzi, nie potrafią ich do siebie przekonać. Jako przykład lidera naszych czasów Asim Mollazade wymienił Jana Pawła II, który posiadał wizję, pociągnął za sobą miliony i obalił komunizm. Był więc liderem nie tylko w dziedzinie religijnej, moralnej, ale także politycznej i ekonomicznej.
Challenges for Europe: migration policy, Schengen Zone - what priorities does Europe have?
panel discussion
Ostatni z paneli poświęcony był polityce migracyjnej i strefie Schengen. W panelu tym brali udział Christophe Leclercq – z EurActiv.com propagującej wiedzę na temat Unii Europejskiej oraz Ruth Ferrero-Turrion – doradca Premiera Hiszpanii.
Dzisiejsza Europa przeżywa ogromny ruch migracyjny. Migrację tę można by podzielić na dwa rodzaje: wewnętrzną - pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi UE oraz migrację zewnętrzną – a więc emigrantów przybywających spoza UE. Migracja wewnątrz Unii ma charakter głównie zarobkowy, natomiast migracja zewnętrzna ma oprócz charakteru zarobkowego często podłoże polityczne, ponieważ wielu z tych którzy do Unii przyjeżdżają to uchodźcy polityczni, którzy w swoich krajach są prześladowani.
Zdaniem Christophera Leclercq’a dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie paneuropejskiego rynku pracy, który pozwoliłby na wchłonięcie emigrantów spoza UE, aby mogli oni podjąć legalne zatrudnienie w państwa EU. Dzięki temu nie byli by ciężarem dla budżetu a z drugiej strony szybciej następowałby proces ich asymilacji ze społeczeństwami w których przyszło im żyć. Dodał także, że obecne przepisy migracyjne UE są zbyt restrykcyjne.
Restrykcyjność przepisów migracyjnych UE wywołała żywe zainteresowanie młodych liderów, ponieważ znaczna ich część, aby przyjechać na Forum potrzebowała wizy. Zwykle kiedy mówi się o emigrantach ma się na myśli ludzi uciekających ze swojego kraju, ale wśród emigrantów jest także wielu ludzi młodych, którzy pragną studiować w jakimś kraju a po studiach powrócić do swojej ojczyzny – dodał Christophe Leclercq.
Na zarzut restrykcyjności prawa unijnego dotyczącego emigracji Ruth Ferrero-Turrion odpowiedziała, że prawo owszem wymaga modyfikacji, ale nie można znieść granic całkowicie. Muszą istnieć jakieś kryteria oraz przepisy prawne uprawniające do wjazdu na teren UE. Jednocześnie zgodziła się, że emigranci spoza UE są potrzebni, ponieważ niski przyrost naturalny oraz starzenie się społeczeństw starego kontynentu sprawia, iż istnieje duże zapotrzebowanie na pracowników spoza Unii, bez których unijna gospodarka nie ma szans na rozwój.
From family business to European success
presentation of Fakro company
Biznes Mixer
Podsumowaniem dnia był Biznes Mixer – w Restauracji Bohema w Nowym Sączu. Biznes Mixer to nieformalne spotkanie młodych liderów służące nawiązywaniu nowych kontaktów biznesowych.